Jakie rośliny warto mieć w domu? fot. Pixabay.com
Jakie rośliny warto mieć w domu? fot. Pixabay.com

Jakie rośliny warto mieć w domu? Które będą działać na nas prozdrowotnie, a które jonizują powietrze? Jeżeli jesteś miłośnikiem roślin, to z pewnością wiesz, że rośliny mają swoją moc i wpływają pozytywnie na nasze zdrowie i samopoczucie. Dlatego warto zazielenić swój dom. Jakie rośliny warto kupić?

Nie od dziś wiadomo, że rośliny mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie i nastrój (zobacz też: Dendroterapia. Dlaczego warto przytulać się do drzew?). Jakie zatem rośliny warto kupić do domu? Które będą miały najlepsze działanie?

Paproć

Paproć znana jest od wieków i od dawien dawna doceniane są również jej pozytywne właściwości. Paprotki pochłaniają szkodliwe dla nas substancje (np. formaldehydy, amoniak, benzen, trichloroetylen, toluen i ksylen) i są naturalnym oczyszczaczem powietrza). Nie trzeba więc inwestować pieniędzy w maszyny, które będą nam oczyszczać powietrze. Dodatkowo paprocie neutralizują szkodliwe promieniowanie z telefonów komórkowych i telewizora i jonizują powietrze.

Warto również dodać, że dawniej paprociom przypisywano wręcz nadnaturalne właściwości. Według wierzeń miały na przykład pomóc w przyciągnięciu drugiej połówki.

Skrzydłokwiat

To kolejna roślina, którą warto mieć, zwłaszcza w przypadku mieszkańców miast walczących ze smogiem. Skrzydłokwiat bowiem również jest naturalnym oczyszczaczem powietrza. Pochłania różne niebezpieczne związki i substancje, takie jak: formaldehyd, benzen, ksylen, trichloroeten czy nawet tlenek węgla (czad). A do tego jest łatwy w uprawie i nie wymaga wielu zabiegów pielęgnacyjnych.

Warto w domu mieć różne rośliny, szczególnie te, które mają pozytywny wpływ na nasz organizm, fot. Pixabay.com
Warto w domu mieć różne rośliny, szczególnie te, które mają pozytywny wpływ na nasz organizm, fot. Pixabay.com

Pelargonia

Kolejną ważną rośliną jest pelargonia. Pelargonia pozytywnie wpływa na nasz nastrój, łagodzi stany lękowe i depresyjne, a ponadto ma podobne działanie jak paproć – odkaża powietrze.

Co ciekawe, w ezoteryce pelargonie były symbolem miłości. Wykorzystywało się je w przygotowywaniu miłosnych mikstur, mających za zadanie przyciągnąć drugą połówkę.

Fikus

Jedną z roślin, które podobnie jak paprocie, skrzydłokwiaty i pelargonie, oczyszczają powietrze, jest fikus. Pochłania takie substancje, jak ksylen, toluen, benzen, formaldehyd i amoniak. Pochłania też szkodliwe promieniowanie z telefonów komórkowych i komputerów. Niestety, w nocy z kolei z powrotem wydziela te związki, dlatego nie warto stawiać fikusa w sypialniach. Działa pobudzająco, dodaje energii.

Dracena marginata

Kolejną rośliną, która pochłania takie związki, jak ormaldehyd, toluen, ksylen oraz tlenek węgla jest dracena marginata. Dobrze filtruje powietrze no i… pięknie wygląda!

Diffenbachia

Wyglądem zachwyci Was zapewne również diffenbachia, ale nie tylko na wygląd warto zwrócić uwagę. Diffenbachia również pochłania szkodliwe substancje, a ponadto pomaga nam lepiej się skoncentrować. Warto ją postawić w pokoju, w którym pracujemy.

Gardenia

Nie jest popularną rośliną, ale warto zwrócić na nią uwagę, ponieważ ma w sobie ogromną moc: łagodzi depresje i stany lękowe, poprawia nasze samopoczucie i nastrój, obniża ciśnienie i pomaga nam przy przeziębieniach (dobrze działa na drogi oddechowe). Okłady z jej liści stosowane są przy zapaleniach ucha i reumatyzmie.

 Epipremnum złociste

Nazwa być może jest skomplikowana, ale roślina ta zajęła szczególnie wysokie miejsce w rankingu NASA – rankingu, obejmującym rośliny oczyszczające powietrze.

Bluszcz pospolity

Bluszcz w mieszkaniu? Dlaczego nie! Tym bardziej, że podobnie jak wyżej wymienione rośliny oczyszcza powietrze z takich związków, jak benzen, tlenki węgla, formaldehydy i trichloroeteny. Niestety, jak na razie wciąż mało popularny w aranżacjach mieszkań. A szkoda…

Zobacz też:  Jak urządzić pokój dla dziecka? Oto propozycje

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here